- Okazało się, że zgłoszenie o podłożeniu ładunku wybuchowego jest nieprawdziwe. Nie doszło więc do ewakuacji - mówi Mieczysław Botór, rzecznik prasowy pajęczańskiej policji.
I dodaje, że podobne wiadomości meilowe wpłynęły dzisiaj do sieradzkiej i zduńskowolskiej prokuratury oraz Urzędów Skarbowych w Łasku, Zduńskiej Woli i Sieradzu.Był to więc głupi żart.
- Niestety na jakiś czas skomplikował i utrudnił pracę, bo wiadomości o alarmie bombowym rozesłano do wszystkich prokuratur w okręgu sieradzkim. W żadnym budynku nie wykryto ładunków wybuchowych, więc praca wróciła do normy - mówi Józef Mizerski, rzecznik prasowy sieradzkiej prokuratury.
W Urzędzie Skarbowym w Wieluniu zapadła jednak decyzja o przerwie w pracy.
- Ze względu na grożące nam niebezpieczeństwo podjęliśmy decyzję o tym, że o godzinie 12 opuścimy na godzinę Urząd Skarbowy. Jeśli wszystko będzie w porządku wrócimy tu o godzinie 13 - informuje Maria Otorowska z Urzędu Skarbowego w Wieluniu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?