Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Warcie na wokandzie. Sąd przesłuchał już większość świadków

Redakcja
Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami
Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami Zbyszek Rybczyński
Kolejni świadkowie zeznawali w procesie dotyczącym tragicznego utonięcia czworga rodzeństwa w Warcie

We wtorek w pajęczańskim sądzie miała miejsce kolejna odsłona procesu karnego w sprawie tragicznej śmierci czworga rodzeństwa z Trębaczewa. 6 sierpnia 2013 roku dzieci utonęły w Warcie na oczach swojej matki. Na rozprawę zostało wezwanych kolejnych sześciu świadków.

O nieumyślne spowodowanie śmierci dzieci oprócz ich matki Beaty B. jest oskarżona pracownica ośrodka pomocy społecznej w Działoszynie Ilona B., która przebywała na brzegu rzeki, gdy doszło do tragicznych wydarzeń. Obie kobiety złożyły przed sądem obszerne wyjaśnienia.

Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Wczorajsza rozprawa była szóstą z kolei. Przesłuchano już zdecydowaną większość spośród ponad 30 świadków, których prokurator wskazał w akcie oskarżenia.

Matce i opiekunce grożą kary od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto