- Formuła crossu jest luźna - mówi Artur Ciepłucha, prezes Klubu Sportowego Sieradz Biega. - Ci, którzy chcą przebiec dystans minimalny, czyli 10 kilometrów, też pojawili się na starcie. Otrzymają zresztą pamiątkowy medal. Ci, którzy chcą powalczyć o dystans, biegają do skutku. Dodam, że podczas biegu mogą zrobić sobie przerwę, potem wrócić na trasę, biec dalej. Biegamy spokojnie, bez stresu. To właśnie ta towarzyskość. W tym roku startuje blisko 250 zawodników. Około 70 osób biegały już u nas wcześniej i oni wracają. To dziewiąta edycja biegu, ale tak naprawdę to 10 roku, bo ze względu na covid jedna edycja nie doszła do skutku. Dodam, że nie ma u nas nagród finansowych.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?