W Starych Gajęcicach wciąż żywa jest nadzieja na reaktywację szkoły zlikwidowanej w poprzedniej kadencji. Sołtys i radna Jadwiga Krysztofek przekonuje, że placówkę mogłoby prowadzić stowarzyszenie. Gmina musiałaby jedynie użyczyć obiektu. Władze nie widzą jednak takiej możliwości, mimo że próby znalezienia dzierżawcy opustoszałego budynku od kilku lat nie przynoszą efektu. Teraz podjęto decyzję, żeby nieruchomość wystawić na sprzedaż. Nie oznacza to jednak, że znalazł się konkretny nabywca.
- Wprawdzie wpłynęło jedno podanie, ale nie sądzę, żeby to była poważna oferta. Budynek chcemy sprzedać w publicznym przetargu. Liczymy, że znajdzie się poważny inwestor i budynek przestanie niszczeć - mówi burmistrz Pajęczna Dariusz Tokarski. - Jeśli chodzi o reaktywację szkoły, to nie widzę takiej potrzeby. Dzieci mają dobre warunki nauki w Makowiskach. W Gajęcicach mieszkańcy mają do dyspozycji Dom Kultury i Tradycji, jest też plac zabaw i boisko.
Uchwałę o zbyciu nieruchomości radni podejmowali w dość burzliwych okolicznościach. Piotr Mielczarek apelował o odłożenie decyzji, jednak jego wniosek nie został poddany pod głosowanie. Ostatecznie uchwała przeszła głosami tylko 7 radnych, przy 5 przeciw i 3 wstrzymujących. Budynek wraz z działką wielkości ponad hektara wyceniono na przeszło milion złotych. Burmistrz zapowiada, że przetarg powinien zostać ogłoszony jeszcze w wakacje.
- Można w tym budynku prowadzić różnego rodzaju usługi. Może na jego zakup skusi się Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która szuka nowej siedziby dla pajęczańskiej placówki? - zastanawia się Dariusz Tokarski.
Szkoła w Starych Gajęcicach zakończyła działalność w 2012 roku. Opuszczony budynek nie miał szczęścia do dzierżawców. Pierwszy podmiot, który uruchomił tam szwalnię, szybko zwinął interes. Kolejny porzucił plany urządzenia kliniki chirurgicznej. Przypomnijmy, że trzy lata temu gmina podpisała umowę dzierżawy na okres 25 lat z ze spółką medyczną z Częstochowy. Rok później partner zerwał umowę, mimo że projekt kliniki był już dopięty na ostatni guzik. Niedoszły inwestor tłumaczył, że przewidywany koszt robót okazał się dwa razy większy niż wstępnie planowano. Wskazywał też na wielką niewiadomą związaną z kontraktowaniem umów przez NFZ.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?