Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miliony mogą uciec z Rząśni i Sulmierzyc. Samorządy protestują

Redakcja
Ministerstwo planuje obciąć wpływy samorządów z opłaty eksploatacyjnej do 500 złotych na mieszkańca. W pierwszej kolejności uderzy to m.in. w gminę Rząśnia
Ministerstwo planuje obciąć wpływy samorządów z opłaty eksploatacyjnej do 500 złotych na mieszkańca. W pierwszej kolejności uderzy to m.in. w gminę Rząśnia Grzegorz Maliszewski
Gmina Rząśnia mocno obawia się utraty wpływów z bełchatowskiej kopalni. Docelowo znacząco może stracić również gm. Sulmierzyce. Protest w sprawie ustawy geologicznej zamierza wystosować Rada Powiatu Pajęczańskiego

Projekt ustawy o Polskiej Służbie Geologicznej znajduje się na etapie konsultacji. Wójt Rząśni napisał do Ministerstwa Środowiska, że nowe zasady dzielenia opłaty eksploatacyjnej z kopalni doprowadzą do „całkowitej destabilizacji finansów gminy”. Ministerialne plany budzą niepokój także w Sulmierzycach oraz w gminach, znajdujących się w zasięgu projektowanej odkrywki “Złoczew”. Teraz oficjalny protest przeciw nowym regulacjom zamierza wystosować Rada Powiatu Pajęczańskiego. Uchwała w tej sprawie znalazła się w porządku obrad najbliższej sesji, która odbędzie się 20 grudnia.

- Można się nie zgadzać z sytuacją, że korzyści finansowe z kopalni czerpie wąskie grono gmin. Oddziaływanie naszej odkrywki nie ogranicza się tylko do dziury w ziemi i zwałowiska. Gdyby chciano włączyć w podział opłaty eksploatacyjnej także sąsiednie gminy, można by temu przyklasnąć. Jednak zamiary są inne. Chce się zabrać pieniądze bogatym samorządom i przekierować do państwowej służby. U nas nikt na tym nie zyska, a gospodarczo stracimy - przekonuje przewodniczący rady powiatu Jacek Lewera.

Projekt ustawy zakłada ograniczenie kopalnianych wpływów do 500 zł na mieszkańca. Ale nie tylko to budzi niepokój samorządowców. Resort planuje też pozbawić m.in. powiaty kompetencji w zakresie zatwierdzania dokumentacji geologicznej. - To kolejne działanie osłabiające powiat - podnosi Jacek Lewera.

Według ministerialnych planów 35 proc. opłaty eksploatacyjnej ma stanowić źródło utrzymania Polskiej Służby Geologicznej. Roczny koszt jej utrzymania szacuje się na ok. 50 mln zł. W założeniu nowa jednostka ma skuteczniej niż obecnie wykonywać zadania związane z polityką surowcową państwa. W jej ramach planuje się powołanie umundurowanej i uzbrojonej straży, mającej walczyć z nielegalnym wydobywaniem, handlem i wywożeniem za granicę surowców.

W gminie Rząśnia przewidywane wpływy z opłaty eksploatacyjnej w projekcie budżetu na 2017 r. ustalono na 18,5 mln zł. Wójt zgłosił uwagi do ministerialnych propozycji już pod koniec września. Tomasz Stolarczyk prognozuje, że tak drastyczne zmiany spowodują “zahamowanie rozwoju gminy i zmarnotrawienie jej potencjału”. Wskazuje na inwestycje proekologiczne i przygotowanie strefy przemysłowej jako alternatywy dla zubożonego przez kopalnię rolnictwa.

Rząśnia jest jedną z dziewięciu gmin w Polsce, które wg projektu mają stracić na nowych rozwiązaniach. W ministerialnych prognozach nie uwzględniono gminy Sulmierzyce, gdzie roczne wpływy z opłaty eksploatacyjnej w perspektywie 5 lat mogą wzrosnąć z obecnych 112 tys. zł. do nawet 20 mln zł! Wójt Gabriel Orzeszek również napisał o swoich niepokojach do ministra środowiska. Resort jeszcze nie odniósł się do zgłoszonych uwag.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pajeczno.naszemiasto.pl Nasze Miasto