Na razie bez podwyżki za śmieci w Pajęcznie. Gmina ma jednak problem
Po ostatnim przetargu na odbiór odpadów w gminie Pajęczno, który wygrała spółka Eko-Region zapowiadało się na podwyżkę opłat dla mieszkańców. W gminie dotąd obowiązywała stawka 25 zł od osoby. Po przetargu z kalkulacji, którą wykonał urząd wyszło, że aby system się bilansował, stawkę trzeba podnieść do 34 zł i 40 gr.
Taka też propozycja została przedstawiona radzie miejskiej. Radni jednak ja odrzucili. Burmistrz Piotr Mielczarek przyznaje, że nie jest to łatwa sytuacja. Zapowiada, że na kolejnych sesjach będzie przedstawiał nowe propozycje stawki za śmieci. Na pewno nie będą one niższe niż proponowana ostatnio. Jak wyjaśnia burmistrz, do nowej kalkulacji trzeba będzie wziąć pod uwagę środki, których już brakuje, ponieważ mieszkańcy nie płacą tyle, ile powinni by system się bilansował.
Jeśli radni odrzucą kolejne podwyżki, gmina będzie zmuszona dołożyć z budżetu około 800 tys. zł rocznie, co wpłynie na jej zdolności kredytowe. Dodatkowo takiej decyzji może nie zaakceptować Regionalna Izba Obrachunkowa, ponieważ system śmieciowy powinien się bilansować. Burmistrz Pajęczna podkreśla, że rozumie niezadowolenie mieszkańców gminy, na terenie której jest składowisko odpadów komunalnych z wysokich opłat za ich odbiór, władze miasta jednak na stawkę wpływu nie mają.
Jak informuje Mielczarek, gmina podjęła już działania zmierzające do tego, by opłaty za śmieci nie rosły. Są to głównie działania zmierzające do uszczelnienia systemu. Władze miasta prowadzą kontrole w zakresie odpadów komunalnych.
Stawka za tonę, jaką zaproponowała nam firma nie jest wysoka. Problem stanowi ilość tych ton, które należy odebrać- mówi Piotr Mielczarek.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?