Wyjątkowo dużo zachorowań na grypę i choroby grypopodobne w województwie łódzkim
Wygląda na to, że w tym sezonie grypa zaatakuje ze zdwojoną siłą. Z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi wynika, że w tygodniu od 8 do 15 grudnia w regionie łódzkim zanotowano 9636 zachorowań na grypę i choroby grypopodobne. To już trzykrotnie więcej zachorowań niż w listopadzie.
Co gorsza zachorowań jest więcej niż w ostatnich latach o tej samej porze. Przed pandemią w drugiej połowie grudnia było ich o jedną czwartą lub o połowę mniej. W dwóch ostatnich sezonach szczytu grypy nie było – skutecznie zatrzymywały ją maseczki, ostrożność ludzi i zajmujący jej miejsce w przyrodzie koronawirus.
Tymczasem szczyt zachorowań, przypadający na drugą połowę stycznia i luty, jest jeszcze przed nami. Z danych epidemiologicznych wynika, że może on być poważniejszy niż w ostatnich, zaś grypa „nadrabia” w tym roku czasy pandemii.
O tym, że głównym problemem epidemiologicznym kraju jest w tym roku grypa mówił dwa tygodnie temu minister zdrowia Adam Niedzielski. Z jej powodu do szpitali w całym kraju trafiło do początku grudnia ponad 4,2 tys. osób z tego ponad połowa to dzieci.
Zbigniew Solarz, rzecznik prasowy WSSE w Łodzi, zwraca uwagę, że liczba przypadków oraz podejrzeń grypy i chorób grypopodobnych w regionie rośnie. Dlatego podkreśla potrzebę szczepień przeciw grypie.
- Jeśli ktoś zdecyduje się teraz zaszczepić, to zdąży jeszcze nabrać odporności przed szczytem zachorowań – zauważa rzecznik.
Jednak chętnych do szczepień jest mniej niż w ubiegłych sezonach, gdy ludzie bali się połączenia grypy i COVID-19, do tego były też bezpłatne szczepionki dla dorosłych. Teraz lęk zelżał.
- Zainteresowanie jest nieduże, obecnie szczepią się już tylko ci, którzy szczepią się co roku, ale z jakiegoś powodu musieli szczepienie przełożyć – mówi Michał Matyjaszczyk, lekarz rodzinny z przychodni POZ w Matce Polce w Łodzi. Podkreśla jednak, żeby się szczepić, bo grypa bywa chorobą śmiertelną.
W tym roku prawo do bezpłatnych szczepionek przeciwko grypie mają kobiety w ciąży i osoby po 75. roku życia. Refundację 50 proc. otrzymają pacjenci w wieku 65 plus, dzieci i młodzież do 18. roku życia oraz dorośli narażeni na powikłania. Pozostali zapłacą pełną cenę czyli około 52 zł. Szczepienia wykonywane są w regionie w 352 placówkach, w tym także w aptekach.
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?