Nowy wojewoda z Pajęczna Karol Młynarczyk przejął władzę w Łódzkiem. Zobacz jakie ma plany

O zmianach na funkcji wojewodów informowaliśmy jako pierwsi już kilka dni temu, oraz wczoraj gdy premier Mateusz Morawiecki wręczył im oficjalnie nominacje.

Świeżo mianowany wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński w środę 19 kwietnia pożegnał się z Łodzią. Jego obowiązki wojewody łódzkiego przejął już Karol Młynarczyk. Wojewodowie zorganizowali wspólną konferencję prasową na temat przekazania urzędu.

Tobiasz Bocheński podsumował 3,5-letnią pracę na stanowisku wojewody łódzkiego. Podkreślił, że w tym czasie przypadły dwa poważne kryzysy: epidemia COVID-19 oraz napływ 100 tys. uchodźców związany z wojną na Ukrainie. Jak wspominał wojewoda już czas pandemii był trudny, wymagał organizacji szczepień i szpitala polowego. - Płynnie przeszedł on w drugi kryzys, wywołany wojną na Ukrainie - mówił Bocheński.

Ustępujący wojewoda wymienił też swoje najbardziej medialne działania. Jedno to kontrowersyjna inicjatywa dotycząca zmiany granic gminy Kleszczów i przekazania jej terenów z elektrownią na rzecz gminy Bełchatów, co pociągnęło za sobą zmniejszenie dochodów Kleszczowa. Zdaniem Bocheńskiego taki podział był bardziej sprawiedliwy. Ale gmina ta do dziś nie zgadza się podziałem i zaskarżyła decyzję Rady Ministrów o zmianie granic do Trybunału Konstytucyjnego.

Drugie to skuteczny sprzeciw wobec organizacji w Wieluniu gali MMA z udziałem Andrzeja S. czyli "Słowika", byłego bossa pruszkowskiej mafii. Jak podkreślił wystarczające były działania miękkie.

Bocheński przedstawił swoje niedokończone projekty, które ma kontynuować Karol Młynarczyk. Jednym z nich jest akcja "Rośnij zdrowo" dotycząca walki z otyłością wśród dzieci i młodzieży szkół Łódzkiego. Drugim jest inicjatywa budowy w Łodzi pomnika kapelana łódzkiej "Solidarności" jezuity ojca Stefana Miecznikowskiego. - Wszystkie decyzje są podpisane i pomnik w sierpniu powstanie - mówił wojewoda.

Kolejne projekty to informatyzacja i unowocześnienie systemów zarządzania dokumentami w urzędach podległych wojewodzie łódzkiemu. Ma to pozwolić np. na wydawanie decyzji w terenie bez konieczności powrotu urzędnika za biurko. Drugi to pilotażowe wprowadzenie w szkołach regionu nowatorskiej metody nauki czytania, wymyślonej przez naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego.

Rozpoczynający pracę na stanowisku wojewody łódzkiego Karol Młynarczyk bardzo krótko przedstawił swoje priorytety.

- To będzie kontynuacja - mówił nowy wojewoda. - Przez ostatnie osiem lat urząd działał bardzo dobrze. Mamy bardzo dobre kadry. Jesteśmy przez ostatnie lata doskonale przygotowani do pracy w warunkach kryzysowych, jeśli takie będą - zapewniał

.

Przyznał też, że na razie planuje pracę na najbliższe pół roku. - W październiku wybory, a później zobaczymy - mówił.

Tuż po konferencji prasowej Bocheński pojechał do Warszawy.

Formalna zmiana na stanowisku wojewody łódzkiego nastąpiła we wtorek (18 kwietnia). Premier Mateusz Morawiecki powołał Bocheńskiego na stanowisko wojewody mazowieckiego w zamian za Konstantego Radziwiłła, który został ambasadorem Polski na Litwie. Na stanowisko wojewody łódzkiego powołany został dotychczasowy I wicewojewoda łódzki Karol Młynarczyk.

Młynarczyk to urodzony w Radomsku 63-letni lekarz, który przez 30 lat związany był ze szpitalem w Pajęcznie i ośrodkiem zdrowia w pobliskich Strzelcach Wielkich. Był radnym Prawa i Sprawiedliwości. Wicewojewodą łódzkim jest od 2015 roku, wcześniej był radnym powiatowym w Pajęcznie. Od 2002 roku jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Był między innymi szefem klubu Prawa i Sprawiedliwości w radzie powiatu w Pajęcznie i członkiem zarządu partii w okręgu sieradzkim.