Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odnowią dwie linie kolejowe przecinające powiat pajęczański. Zarazem rozbiorą perony

Zbyszek Rybczyński
Zbyszek Rybczyński
Dwie linie kolejowe przecinające powiat pajęczański za kilka lat będą jak nowe. Rewitalizacja jednej już trwa, trwają przygotowania do drugiej. Inwestycje przyspieszą ruch pociągów, co daje nadzieję na przywrócenie połączeń pasażerskich. Zarazem jednak ją odbierają, bo wzdłuż obu szlaków dojdzie do likwidacji przystanków.

Trwają prace na linii 146, która łączy stację Chorzew Siemkowice z Częstochową. Efektem rewitalizacji szlaku za ponad 200 mln zł będzie m.in. podwyższenie prędkości do 100 km/h. Roboty mają zakończyć się w 2020 r. Łączącą się z tą trasą w Chorzewie linię 131 też czeka poważny remont. Tu pociągi będą mogły jeździć jeszcze szybciej. Dzięki obu inwestycjom atrakcyjna może stać się perspektywa wznowienia regionalnych połączeń pasażerskich relacji Zduńska Wola-Częstochowa, zawieszonych w 2012 r. Będzie jednak brakować infrastruktury pasażerskiej, bo wzdłuż obu linii zamiast remontu części przystanków przewidziano ich rozbiórkę.

- Wybrany do realizacji wariant przebudowy linii kolejowej nr 131 na odcinku od stacji Wręczyca do stacji Chorzew Siemkowice zakłada rozbiórkę niewykorzystywanych peronów - potwierdza Karol Jakubowski z biura komunikacji i promocji PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zaznacza, że zabezpieczono teren pod nowe przystanki, które mogłyby powstać w przypadku podjęcia przez samorządy wojewódzkie decyzji o uruchomieniu połączeń pasażerskich.

Szereg stacji i przystanków zostanie przebudowanych na odcinku śląskim. U nas zaplanowano jedynie przebudowę peronów na dwóch większych stacjach: Chorzew-Siemkowice i Zduńska Wola-Karsznice.

- Efektem prac będzie m.in. możliwość komfortowej obsługi pasażerów sezonowych pociągów dalekobieżnych - dodaje Karol Jakubowski z PKP PLK. Pytanie tylko, czy Intercity puści tędy jakikolwiek skład. Pociągów nad morze, które kiedyś zatrzymywały się w Chorzewie, nie widziano tutaj od lat.

W przypadku modernizowanej już linii 146 też wybrano wariant z likwidacją peronów. Gdy sprawa wyszła na jaw, społecznicy z portalu Zduńskowolskie Wieści Kolejowe słali protesty do ministra infrastruktury. My również nagłośniliśmy temat. Stanowczy sprzeciw wyraziła nawet Rada Miejska Częstochowy, według której „przywrócenie połączeń kolejowych na tym odcinku jest realne i potrzebne”. Samorządowcy z powiatu pajęczańskiego raczej nie przejęli się tematem.

Władze województw łódzkiego i śląskiego nie uwzględniły w swoich planach połączeń na liniach przecinających powiat pajęczański. Dlatego PKP nie przewidziały większych remontów infrastruktury pasażerskiej, zaś utrzymywanie starych peronów z ich punktu widzenia mija się z celem.

Kolej priorytetowo traktuje przewozy towarowe, dla których tutejsze szlaki mają strategiczne znaczenie. Biegnąca przez gminy Działoszyn, Siemkowice i Kiełczygłów linia 131 stanowi fragment magistrali węglowej, która łączy główne porty w Gdańsku i Gdyni z Górnośląskim Okręgiem Przemysłowym.

- W związku z tym najpilniejszą potrzebą związaną z rewitalizacją tej linii jest likwidacja ograniczeń prędkości i usprawnienie przejazdu ciężkich pociągów - podkreśla Karol Jakubowski z PKP PLK.

Na modernizację trasy Chorzów Batory - Tarnowskie Góry - Zduńska Wola Karsznice ogłoszono cztery przetargi. Wartość prac oszacowano na ok. 2,1 mld zł. Po modernizacji pociągi pasażerskie będą mogły jeździć tędy z prędkością 140 km/h, a towarowe 120 km/h. Rewitalizacja linii 131 ma potrwać do 2022 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pajeczno.naszemiasto.pl Nasze Miasto