Pajęczno. Brak chętnych na odbiór odpadów, przetarg unieważniony. Co dalej?

Przetarg na odbiór odpadów komunalnych, jaki w tym roku ogłosiła gmina Pajęczno nie wyłonił wykonawcy. W toku postępowania nie wpłynęła ani jedna oferta i 3 lutego przetarg został unieważniony, a tym samym gmina nie ma wyłonionego wykonawcy tego zadania.

Aktualnie odpady odbiera tu spółka Eko-Region, która także nie przystąpiła do tegorocznego przetargu. Spółka, będąca także właścicielem składowiska odpadów znajdującego się na terenie gminy będzie odbierać śmieci od mieszkańców jeszcze do końca marca, do tego czasu bowiem obowiązuje podpisana między Eko-Regionem a gminą umowa.

CZYTAJ TEŻ:

Kto będzie odbierał śmieci po tym terminie? Burmistrz Pajęczna Piotr Mielczarek przyznaje, ze sytuacja nie jest komfortowa i rozważa dwie możliwości rozwiązania problemu. Pierwszą jest ogłoszenie kolejnego przetargu, choć nie jest powiedziane, że zakończy się on sukcesem. Szef ratusza poważnie myśli więc nad innym rozwiązaniem.

Teoretycznie zdążylibyśmy jeszcze przeprowadzić kolejny przetarg, natomiast gdyby znów się zakończył niepowodzeniem, jak ostatni, to zostałoby nam bardzo mało czasu na podejmowanie kolejnych kroków. Mamy jeszcze taką możliwość jak zaproszenie do negocjacji i zamówienie z wolnej ręki takiej usługi. To jest taka deska ratunku, żebyśmy nie zostali sami z tymi śmieciami. Czekamy jeszcze na opinię prawną w tej sprawie - mówi Piotr Mielczarek.

Zaproszenie do negocjacji wysyła się do jednego, wybranego podmiotu. Jak wyjaśnia burmistrz, jeśli taka decyzja zostanie podjęta, to najbardziej zasadne będzie zaproszenie Eko-Regionu.

Chociażby dlatego, ż eta firma wyposażyła już mieszkańców w pojemniki. Gdyby zainteresowana była inna firmy, trzeba byłoby się liczyć z kosztami pojemników, co z kolei mogłoby znacząco zwiększyć koszt całego zadania - wyjaśnia Mielczarek.

Konkretnych decyzji w sprawie odpadów, jak zapowiada burmistrz, spodziewać się można pod koniec bieżącego tygodnia lub na początku następnego.