Z kontroli CBA wynika, że Piotr Kruk naruszył prawo, które zakazuje osobom pełniącym funkcje publiczne prowadzenia działalności gospodarczej. Kierownik ośrodka zdrowia w Rząśni miał własny gabinet lekarski, który jednak zlikwidował w 2012 roku, kiedy stało się jasne, że jego sytuacja prawna jest dwuznaczna. Tymczasem kontrola miała miejsce kilka miesięcy temu. Nieoficjalnie wiadomo, że została wszczęta w wyniku donosu, co prowokuje komentarze o politycznym podłożu sprawy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kierownik ośrodka zdrowia w Rząśni na celowniku CBA
CBA skierowało do wójta Rząśni wniosek o odwołanie Piotra Kruka z funkcji kierownika GOZ. W związku z tym, że jest on członkiem rady powiatu, wójt był zobowiązany do zasięgnięcia jej opinii w sprawie rozwiązania stosunku pracy. Na poniedziałkowej sesji większość radnych nie wyraziła na to zgody. Jedynie radni klubu PiS wstrzymali się od głosu.
- Poniosłem przede wszystkim konsekwencje osobiste, nie popełniając przestępstwa, przynajmniej w moim rozumieniu tego słowa - komentował swoją sytuacją Piotr Kruk. - Zrodziło się wiele plotek na mój temat, które w takim małym środowisku są istotną bronią. Na jednej z komisji padło stwierdzenie, że mam nauczkę. Rzeczywiście mam nauczkę - nie warto brać udziału w życiu społecznym, bo tutaj taka naprawdę toczy się dramatyczna walka o władzę i wpływy. A nie o to, żeby coś zrobić pożytecznego.
Rozmowę z Piotrem Krukiem czytaj w najbliższym "Naszym Tygodniku", który ukaże się w piątek z "Dziennikiem Łódzkim".
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?