Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ratujemy serduszko małego Oskarka. 5 września odbędzie się Festyn Charytatywny

Natalia Ptak
Natalia Ptak
Facebook Oskarek Pułka - Nasza walka o zdrowe serduszko
5 września w Parku Strażaka w Działoszynie odbędzie się Festyn Charytatywny dla Oskarka Pułki. Chłopiec ma złożoną wada serduszka, przeszedł już 4 operacje. Każda z nich była ciężką walką o życie. Dzieci z wadami serca to tykające bomby. Niebezpieczeństwo rośnie z każdym dniem. Oskarek ma dopiero trzy latka, całe życie przed nim. - To malutkie serduszko nie może się zatrzymać.Nasze serca zatrzymają się razem z nim. Choroba nie może odebrać nam Oskarka- apelują o pomoc rodzice chłopca.

Wyścig z czasem! Ratujemy serduszko małego Oskara!

Oskar Pułka to mały mieszkaniec Działoszyna. Chłopiec ma trzy latka i z pozoru wygląda jak zdrowy, uśmiechnięty, pełen energii chłopiec. Dopiero sine paluszki, szybkie męczenie się, bardzo niskie saturacje zdradzają jak bardzo jest chory. Oskarek ma złożoną wadę serduszka - artrezję zastawki płucnej z ubytkiem przegrody międzykomorowej. Chłopiec przeszedł już 4 operacje. Każda z nich była ciężką walką o życie. Ta walka trwa dalej. Zwężające się tętnice i nadciśnienie to jak tykająca bomba - nigdy nie wiadomo, kiedy może dojść do tragedii. A do tego rodzice Oskarka doprowadzić nie pozwolą.

Mało kto wie, że w jego organizmie każdego dnia toczy się dramatyczna walka. Ja jednak wiem, że to zagrożenie nie minie, a o zdrowie i życie musimy walczyć, dopóki lekarze dają nam szansę. Kolejnej nie dostaniemy, na szali jest życie naszego synka. Liczy się każdy dzień, każda godzina, każda złotówka. Ja nie proszę o pomoc, ja o nią błagam- apeluje Izolda Rus, mama Oskarka.

Festyn Charytatywny już 5 września w Działoszynie

5 września w Parku Strażaka w Działoszynie zorganizowana zostanie impreza charytatywna mająca na celu wsparcie Oskara w ciężkiej walce z chorobą serduszka. Zaplanowane zostały koncerty, licytacje, będzie dmuchany plac zabaw, kucyki i wiele innych atrakcji. Do wygrania między innymi przejażdżka czołgiem, piłka z autografem Marcina Gortata, koszulka z autografem Rychu Peja czy tomik Anny Kubarycz dedykacją. Festyn Charytatywny został wsparty przez Urząd Miasta i Gminy, a także okoliczne jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych, lokalne firmy i ludzi dobrej woli.

Wygrać kolejną walkę

Oskarek ma szansę na operację we włoskiej klinice, w której dotychczas był leczony. Niestety, jeśli lekarze uznają, że przeprowadzenie operacji będzie wiązało się ze zbyt dużym ryzykiem, nie podejmą się tego.

Przed nami kolejne badania, które zadecydują czy lekarze podejmą rękawice razem z Tulisiem aby wygrać kolejną walkę o życie. Jednak zanim będzie walczyć na sali operacyjnej- my rodzice- musimy stanąć na wysokości zadania. Musimy zebrać pieniądze, które na tą chwilę są nie wiadome. Dopiero po zakwalifikowaniu do leczenia dostaniemy kosztorys. Nie dostaniemy terminu, jeżeli nie będziemy mieć pieniędzy, a nie mamy czasu na niekończącą się zbiórkę. Boję się tego momentu, w którym dowiem się, na jaką kwotę wyceniono życie naszego dziecka. Wiem, że w tym momencie każda z nich będzie zbyt wysoka, bo koszty mogą sięgnąć nawet 200 tysięcy złotych- załamują ręce rodzice Oskarka.

Niestety, jeśli włoscy specjaliści odmówią pomocy, będziemy musieli próbować szukać pomocy w USA, a wtedy koszty zabiegu mogą wzrosnąć nawet do miliona złotych.

Przerażenie ściska mi gardło, ale muszę wołać o pomoc i wsparcie! Już teraz, bo czekanie na wiadomość z kliniki może trwać jeszcze kilka tygodni. Tuż po otrzymaniu kwalifikacji do leczenia, będziemy musieli wyruszyć w drogę, bo stan Oskarka może się pogorszyć w ciągu chwili. A wtedy na wszelką pomoc będzie już za późno- apelują o wsparcie rodzice chłopca.

Zbiórka założona dla Oskarka na Siepomaga.pl na szczęście się nie zatrzymuje. Do zebrania jednak zostało jeszcze sporo pieniędzy. By wesprzeć Oskarka i jego rodziców w tej nierównej walce, wystarczy przekazać dowolną darowiznę na zbiórce WYŚCIG Z CZASEM. RATUJEMY SERDUSZKO MAŁEGO OSKARKA

Dzieci z wadami serca to tykające bomby. Tak mówią o serduszkowych dzieciach wszyscy rodzice.Niestety taka jest prawda. Niebezpieczeństwo rośnie z każdym dniem. A my chociaż sparaliżowani strachem do granic możliwości musimy zrobić wszystko, by uratować życie naszego Tulisia! Całe życie przed nim, tyle radości, miłości. To malutkie serduszko nie może się zatrzymać. Nie może! Nasze serca zatrzymają się razem z nim. Choroba nie może odebrać nam Oskarka- proszą o pomoc rodzice trzylatka.

Ratujemy serduszko małego Oskarka. 5 września odbędzie się F...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pajeczno.naszemiasto.pl Nasze Miasto