Skatepark w Pajęcznie wciąż tylko w sferze marzeń. Będzie za to strefa aktywności

Strefa aktywności powstanie w rejonie ulicy Przemysłowej za prawie 200 tys. zł. Na tyle opiewa najtańsza z sześciu ofert, które złożono w Urzędzie Miejskim. Przetarg został rozstrzygnięty 11 kwietnia. Projekt zakłada urządzenie siłowni plenerowej z sześcioma urządzeniami, strefy relaksu z ławkami, stołem do szachów i grą edukacyjną oraz bogato wyposażonego placu zabaw (m.in. zestaw sprawnościowy z dwoma zjeżdżalniami, tor do ćwiczenia równowagi, stożek z linami). Całość zostanie ogrodzona i obsadzona krzewami.

Termin wykonania inwestycji wyznaczono na 31 maja. Z ogólnodostępnej, bezpłatnej strefy sportowo-rekreacyjnej mają korzystać osoby w każdym wieku. Takie jest założenie programu Ministerstwa Sportu i Turystyki, z którego jeszcze w poprzedniej kadencji przyznano gminie Pajęczno dotację w kwocie 50 tys. zł. W galerii zdjęć prezentujemy urządzenia, które przewidziano w projekcie pajęczańskiej strefie aktywności.

W pobliżu miejsca, w którym powstanie strefa aktywności, młodzi ludzie na własną rękę usypują górki, które wykorzystują do akrobacji na rowerach. Obserwują to pajęczańscy radni, którzy po raz kolejny upomnieli się o budowę skateparku.

- Z jednej strony jest to krzepiący widok, bo młodzież wzięła sprawy w swoje ręce, a z drugiej smutny, bo nie mamy warunków, aby mogli realizować swoje pasje. To pokazuje, że jest olbrzymia potrzeba budowy skateparku - podnosił na jednej z ostatnich sesji radny Wojciech Beśka.

Temat pojawił się w punkcie dotyczącym zmian w budżecie. 70 tys. zł, które uwolniło się w dziale kultura fizyczna, podzielono na szereg inicjatyw, ale żadna nie ma związku ze sportem i rekreacją. Padły propozycje, aby choć część tej puli przeznaczyć dla klubów sportowych. Innym rozwiązaniem mogłoby być właśnie poszukanie dodatkowych środków i przywrócenie budowy skateparku do budżetu (inwestycję zdjęto na sesji budżetowej na wniosek burmistrza).

- Byłby fajny oddźwięk wśród młodzieży, że jednak wygospodarowaliśmy środki na realizację wyborczych obietnic - podnosił radny Robert Balcerzak.

Burmistrz Piotr Mielczarek zapewnia, że nie wycofuje się z pomysłu budowy skateparku, ale wszystko w swoim czasie. Liczy, że uda się na to zadanie pozyskać finansowanie zewnętrzne. Dodaje, że w tym roku oprócz strefy aktywności z ministerialną dotacją powstaną w mieście dwa nowe place zabaw.